środa, 14 stycznia 2015

Jajecznica z jarmużem



Szybko zleciał nam pierwszy wspólny roczek z naszym maluchem. Jak to jest być Mamą? Intensywnie :) Człowiek odkrywa, że potrafi robić sto rzeczy naraz. I nie pamięta, kiedy ostatnio udało mu się wypić gorącą kawę i zjeść ciepły obiad ;) Przynajmniej na początku. Teraz mam już pewne sposoby na wygospodarowanie chwili, żeby np. przeczytać kawałek książki. Wymaga to, co prawda pewnej umiejętności manewrowania wózkiem jedną ręką, ale w efekcie drzemka malucha może być doskonałym momentem na lekturę. A kawa w termosie lub na wynos z ulubionej kawiarni budzi do życia ;) Na naszym stole zaczęły natomiast gościć potrawy proste i niewyszukane - typu: wrzuć wszystko do garnka i wymieszaj". A najlepiej jeszcze takie, które będzie mógł skubnąć z talerza nasz maluch. W taki oto sposób powstała "Jajecznica z jarmużem". Przepis może i banalny, ale wcześniej nie wpadłam na pomysł, że jarmuż można dodać do jajek ;) A można! I smakuje, to całkiem, całkiem...

Składniki:

5 jajek
garść jarmużu
1/2 papryki
1 soczysty pomidor
1 czerwona cebula
1 ząbek czosnku
mozzarella
oliwa z oliwek
sól
pieprz

Na patelni rozgrzewamy oliwę. Wrzucamy pokrojoną w drobną kostkę cebulę i wyciśnięty czosnek. Dodajemy umyty jarmuż. Po ok. 5 min. dodajemy pokrojoną w kostkę paprykę i pomidory (wcześniej sparzone wrzątkiem i obrane ze skóry). Całość dusimy na małym ogniu przez kolejne 5-10 min. Wbijamy jajka. Mieszamy i czekamy, aż się zetną. Na końcu dodajemy pokrojoną w kostkę mozzarellę. Doprawiamy solą i pieprzem. Jemy gorące ze świeżym, chrupkim chlebem :)

6 komentarzy: