Najlepsze pączki na świecie - pączki mojej Babci!:) Nic dodać, nic ująć.
Składniki:
1 kg mąki
1/3 kostki masła + 2 łyżki oliwy z oliwek
15 żółtek + 1 całe jajko
1 kieliszek spirytusu
zapach arakowy
10 dag świeżych drożdży
1/2 szklanki cukru
2-3 łyżki ciepłego mleka
6 kostek smalcu
cukier puder do posypania pączków (można go wymieszać z cukrem waniliowym)
Nadzienie:
konfitura z wiśni
konfitura różana
wiśnie z nalewki wiśniowej
(wymieszać je)
Żółtka utrzeć z cukrem.
Masło rozpuścić i dodać do niego oliwę.
Drożdże rozkruszyć w misce. Dodać łyżkę mąki, łyżkę cukru i ciepłe mleko. Delikatnie wymieszać. Odstawić do podwojenia objętości.
Mąkę wsypać do miski. Dodać szczyptę soli. Wlać żółtka utarte z cukrem i drożdże. Wyrabiać ciasto. Dodać tłuszcz, spirytus i aromat arakowy i dalej wyrabiać ciasto, aż będzie odchodzić od ręki.
Odstawić w ciepłe miejsce do wyrośnięcia.
Z ciasta robić małe kulki. Rozpłaszczać je na płaskie "placki" - kłaść na nie po łyżce nadzienia, zlepiać brzegi i lepić kulkę.
Zostawić pączki na krótką chwilę do wyrośnięcia. W tym czasie rozpuścić w garnku smalec. Rozgrzać go.
Smażyć pączki - najpierw z jednej, a potem z drugiej strony - aż będą złote.
Usmażone pączki kłaść na talerz wyłożony papierowymi ręcznikami. Gdy wystygną, oprószyć cukrem pudrem.
Super propozycja
OdpowiedzUsuńŚwietny wpis
OdpowiedzUsuń