Pierwszy dzień szkoły. Pamiętacie, jak to było?:) Chłodne wrześniowe poranki. Drożdżówka z makiem i kanapki z żółtym serem. Pachnące drukiem podręczniki i stos nowiutkich zeszytów, który - koniec końców - w listopadzie redukował się do jednego zeszytu "do wszystkiego":) Oranżada z kapslem...
Trochę tęskno za szkołą, za studiami... Dzisiejszy przepis jest, więc trochę "szkolny":) Pyszne kawałki kurczaka w chrupiącej, krakersowej panierce można zapakować dziecku na drugie śniadanie. Można je również podać na talerzu w towarzystwie sałaty. A na imprezie maczać je w sosie czosnkowym...
Przepis pochodzi z bloga "Na Grabinie":)
Składniki:
piersi z kurczaka
jogurt naturalny
sól
pieprz
krakersy
Piersi z kurczaka myjemy i kroimy w paski. Wkładamy je do miseczki, solimy, pieprzymy i zalewamy jogurtem naturalnym. Mieszamy. Wkładamy na kilka godzin do lodówki.
Krakersy wkładamy do woreczka i kruszymy.
Kawałki kurczaka obtaczamy krakersach. Układamy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia i pieczemy w rozgrzanym piekarniku przez ok. 20 min. (aż się ładnie zarumienią).
Czasami do krakersów dodaję sezam.
Kurczak w tym wydaniu jest niesamowicie delikatny. A robi się go naprawdę szybko:)
Dobrego wieczoru,
Biedronka
Szkolne czasy to było coś ;) Ja jeszcze studentka ;D
OdpowiedzUsuńczadowy pomysł :)
OdpowiedzUsuńRobilam kiedys cos podobnego, tyle, ze zamiast krakersow byly precelki. Super pomysl na niebanalna panierke!
OdpowiedzUsuńZdecydowanie lepiej to wygląda jak z kcf i innych podobnych. Niestety niegdy takich sam nie robiłem, bo zawsze mi było szkoda się fatygować, a szkoda.
OdpowiedzUsuńPodoba mi się ten przepis
OdpowiedzUsuń