piątek, 2 grudnia 2011

Tagliatelle z sosem z pieczonego bakłażana


Jakiś czas temu prowadziliśmy warsztaty fotograficzne, na których "malowaliśmy światłem". Warsztaty poprzedziła wyprawa do sklepu, w poszukiwaniu apetycznych rekwizytów. Soczyste, czerwone pomidory, ananas z zielonym pióropuszem, pękate, żółte jabłka z naoliwioną skórką... Właśnie wtedy wpadł mi do głowy pomysł na sos z bakłażana. Apetyczny bakłażan z intensywnie fioletową, gładka i błyszczącą skórą, wylądował w piekarniku w towarzystwie zielonej papryki, cebuli, kilku ząbków czosnku i gęstej oliwy z oliwek. Piekł się przez 30 minut, aż nabrał cudownego "pieczonego" smaku i zapachu...


Składniki:
1 bakłażan
1 papryka
1 cebula
pomidory (w sezonie świeże, poza sezonem z puszki)
3-4 ząbki czosnku
oliwa z oliwek
kilka gałązek natki z pietruszki
sól
pieprz
suszony czosnek
suszona natka pietruszki
makaron (ja użyłam tagliatelle razowe)
parmezan

Bakłażana i paprykę kroimy w kostkę. Układamy na blaszce. Dodajemy pokrojoną w pióra cebulę i obrane ząbki czosnku. Całość polewamy oliwą z oliwek i wkładamy do rozgrzanego piekarnika na ok. 30 min. (od czasu do czasu mieszając).
Upieczone warzywa przekładamy do miski i dodajemy pomidory oraz natkę pietruszki. Mieszamy i przyprawiamy. Odstawiamy na 2-3 godziny, żeby wszystko się "przegryzło" (mój sos całą noc "przegryzał się" w lodówce). Miksujemy w blenderze.
Przed podaniem podgrzewamy. Podajemy z makaronem (polecam tagliatelle) Posypujemy ulubionym twardym serem.

Bardzo szybki i bardzo prosty przepis:)
Dobrego, smakowitego weekendu!:)

9 komentarzy:

  1. pięknie wygląda, aż ochoty nabrałam, dziś na obiad już coś innego będzie, ale niebawem może taki bakłażan?

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo fajna pasta patrząc na skład warzyw. A bakłażan pieczony - mniam, robiłam w ty m tygodniu puree z pieczonego bakłażana jako dodatek do ryby. Myślę, że twój zestaw warzyw po dodaniu bulionu mógłby być smakowitą zupą!

    OdpowiedzUsuń
  3. Zupa krem z pieczonego bakłażana... Brzmi bardzo dobrze:)

    OdpowiedzUsuń
  4. podobaja mi sie takie smaki:)

    OdpowiedzUsuń
  5. np. Bursztyn. Lekko orzechowy i pikantny:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ten wpis dał mi wiele do myślenia.

    OdpowiedzUsuń
  7. wartościowy i fajny artykuł

    OdpowiedzUsuń